woensdag 27 februari 2008

Nalewka na bezsenność



Ponoć jest to wyśmienity, naturalny sposób na bezsenność.
Warto wypóbować, bo jakby nie bylo każda nalewka jest rarytasem.

Przepis:

Nalewka z głogu

Składniki:
- 1 kg rozgniecionych owoców głogu
- 1 l wódki lub spirytusu i l wody źródlanej
- 40 dag cukru

Sposób przyrządzania:
1. Rozgniecione owoce (pestki usunąć) zalać czystą wódką. Jeżeli daje
się wódkę, wsypać cukier do szklanego naczynia, w przypadku spirytusu
sporządzić syrop z cukru i wody źródlanej.
2.Zalać owoce i odstawić naczynie w ciepłe miejsce na 10 dni.
3. Następnie płyn przefiltrować i zlać do butelek.
4. Nalewka powinna dojrzewać, co najmniej przez miesiąc.

II.
Składniki:
0,5kg suszonych owoców głogu
2 l spirytus 50%
syrop (0,5kg cukru + szklanka wody)
50 g suszonych śliwek, 50 g rodzynek, pół laski wanilii

Sposób wykonania:
Głóg, śliwki, rodzynki, wanilię zalać w słoju spirytusem i macerować w
ciepłym miejscu przez 4-6 tygodni. Następnie klarowny nalew zlać do
innego naczynia.
Zagotować syrop cukrowy, a po ostudzeniu wlać do niego nalew
spirytusowy. Odstawić do sklarowania, przefiltrować i rozlać do
butelek.
Cześć cukru można zastąpić miodem. Zwiększając dawkę cukru możemy
uzyskac likier głogowy.

Mam nadzieję, że ta nalewka pomoże wyleczyć każdą przypadłość, nie tylko
bezsenność :-)

zaterdag 9 februari 2008

Bezsenność w przyrodzie


Zamyślona pójdźka
Autor: Cezary Korkosz

Badacze z Uniwersytetu Stanforda zauważyli, że tzw. nocne marki (sowy) częściej wspominają o patologicznych objawach powiązanych z bezsennością. Oznacza to, że nie odsypiają rano straconych godzin wieczornych i nocnych, mimo że mają do tego okazję. Nie zwiększają tym samym ogólnego czasu snu (Journal of Clinical Sleep Medicine).

Zespół Jasona C. Onga zebrał 312 pacjentów, których podzielono na 3 grupy według chronotypu: 1) chronotyp wieczorny, 2) poranny i 3) pośredni. Kategoryzacji dokonano w oparciu o wyniki uzyskane w specjalnej samoopisowej skali (Morningness-Eveningness Composite Scale). Porównywano sen nocny, zmienność ogólnej długości snu, przebudzenia, a także konsekwencje bezsenności.

W porównaniu do rannych ptaszków i typu pośredniego, osoby z bezsennością, które preferowały nocną aktywność, w tym tzw. sowy, wspominały o większej liczbie nieprawidłowości snu/wybudzania oraz o niepokoju towarzyszącym przechodzeniu ze snu do czuwania. Różnica pozostawała wyraźna nawet po uwzględnieniu nasilenia zaburzeń.

Nasze wyniki sugerują, że powinno się przeprowadzić dalsze eksperymenty w celu zbadania związku między rytmami dobowymi a bezsennością, zwłaszcza wśród poważnych przypadków w grupie nocnych marków. Te czynniki działają jak "utrwalacze" insomnii i mogą być szczególnie ważne przy wyborze sposobów leczenia podgrup chorych.

Ilość snu wpływa nie tylko na samopoczucie fizyczne i psychiczne czy zdolności intelektualne/produktywność. Najnowsze badania wskazują, że niedobór snu zwiększa ryzyko depresji, otyłości, chorób sercowo-naczyniowych, a także cukrzycy. A to już nie przelewki... Eksperci twierdzą, że dorosły człowiek powinien spać 7-8 godzin na dobę i wtedy będzie w stanie pokazać, na co go stać.

Anna Błońska

źródło: Playfuls.com

***

Uwielbiam sowy. Mają nie tylko przenikliwe spojrzenie, ale w ogóle bije od nich
niesamowita i tajemnicza mądrość. Kiedyś, kiedy byłam dzieckiem straszono nas sową.
Powstał mit przynoszenia złych wieści a czasami śmierci przez tego ptaka, gdy jego puchanie dało się usłyszeć w pobliżu domostwa. Może dlatego ludzie mają jeszcze respekt do tego zwierzęcia, bo zwyczajnie boją się odejść...

vrijdag 1 februari 2008

Bezsenność - proza


Stephen King Bezsenność



Bohaterem powieści, której akcja rozgrywa się w Derry, jest mężczyzna cierpiący na bezsenność, Ralph Roberts. Im krócej sypia, tym dziwniej postrzega świat i ludzi - wydaje mu się, że zaczyna widzieć ich "aury", a także tajemnicze istoty towarzyszące zgonom jego znajomych i przyjaciół. Tymczasem miasto jest rozrywane społecznymi zamieszkami spowodowanymi powstaniem szpitala, "centrum opieki", w którym dokonuje się m.in. zabiegów aborcji. Inspirują je zrzeszeni w "Pro-Life" obrońcy życia nienarodzonych dzieci. Na czele ruchu stoi człowiek obłąkany, sadysta skazany za znęcanie się nad własną rodziną. Planuje on zamach na centrum i zgładzenie przebywających tam ludzi. Jest wśród nich chłopiec, w którego rękach spoczywa los wszechświata. Tylko Ralph, dzięki swoim niezwykłym zdolnościom postrzegania, może ich ocalić...

Ksiazka ciekawa i godna polecenia wszystkim sympatykom Stephen'a King'a. Jak zwykle nie zabraknie w niej odrobiny dreszczyku i tej znanej tajemniczej aury, ktora autor subtelnie kreuje we wszystkich swoich ksiazkach.